Stodoły kojarzą się z polskimi korzeniami, sielskim klimatem, rustykalnością i boho koronkami. Jednak to co przygotowali Natalka i Łukasz było połączeniem tego wszystkiego w elegancki, wręcz glamour sposób! Takim oto sposobem zapraszam Cię na boho glam wesele w Pogantach!
Moja przygoda z tą dwójką zaczęła się chwilę wcześniej, kiedy to w wielkiej konspiracji Łukasz zadzwonił do mnie i zaprosił w podróż do Sait Tropez. Tam postanowił oświadczyć się Natalii- po raz drugi!! Ale o tym opowiem Ci kiedy indziej. Ta dwójka ma szczególne miejsce w moim sercu. Są nieokiełznani, ambitni i zdecydowanie sięgają po swoje marzenia! To co mnie najbardziej w nich urzekło to sposób w jaki na siebie patrzą, jak o sobie mówią, ah no i oczywiście jeden wielki chaos w postaci szaleńczych procesów myślowych Łukasza- który zdecydowanie pokochałam całą sobą!
Wesele Poganty
Na swoje wesele wybrali miejsce zdecydowanie różne od upalnego Saint Tropez i nadmorskiego Sopotu gdzie mieszkają na codzień- wybrali Poganty. Małą wioseczkę na Mazurach, oddaloną od znanego Giżycka tylko o parę kilometrów. I choć różni się ona on tego czym otaczają się w swojej codzienności, nie można zaprzeczyć jej pięknu i niepowtarzalności!
Wesele w stodole nie musi charakteryzować prostym boho, czy rustykalnym stylem. Poganty dają taką przestrzeń, że zorganizujesz tam absolutnie wszystko, w każdym stylu. Natalia i Łukasz postawili na elegnkie wesele boho, bądź jak kto woli w stylu boho glam. Niezwykły klimat nadaje stodole jej tylna ściana: która jest w całości przeszklona!
Jedno wciąż było takie same, jak na każdym weselu w stodole. Ten cudowny, spokojny i swobodny nastrój panujący absolutnie cały dzień!
Zobacz jak pięknie to wszystko ze sobą grało!
miejsce: POGANTY
dekoracje: MY BIG DAY
organizacja: EVENT BY EV