FOTOGRAF ŚLUBNY WROCŁAW

​

Ola i Rafał to jeden ze ślubów, które były organizowane w mniej niż pół roku, a przynajmniej fotograf  ślubny został zabukowany z niezbyt dużym wyprzedzeniem, co pokazuje, że naprawdę da się zorganizować W S P A N I A Ł Y ślub w mniej niż dwa lata- tak więc nie bójcie się i organizujcie dni swojego ślubu tak jak chcecie i kiedy chcecie!

​

To był mój pierwszy ślub w stylu amerykańskim, piękne glamour, gracja, elegancja i wszystko dopięte na ostatni guzik. Ceremonia ślubna w plenerze, goście w zlani zachodzącym słońcem i Oni, dwójka ludzi, którzy nie potrafią już bez siebie żyć.... i od sierpnia nie muszą! 

​

Potwierdziło się moje przekonanie o tym, że śluby w plenerze są naprawdę piękne, świeże i zdecydowanie pełne kolorów i wiatru we włosach. Popołudniowe sierpniowe promienie słońca muskały nas i obdarzyły nas naprawdę pięknym światłem. Większość z Was wie, że jestem fanem naturalnego światła, a więc i ślubów zorganizowanych w ogrodach, lasach czy patiach!

​

Ah i kolejna rzecz... zdecydowanie łatwiej Oli i Rafałowi było przygotowywać się w miejscu gdzie było wesele! Bez niepotrzebnego stresu związanego z dojazdami, przejazdami, korkami czy innymi zamkniętymi drogami. Jeśli tylko macie taką możliwość- zdecydowanie polecam Wam z niej skorzystać- da Wam to dużo spokoju w dniu ślubu!